Wydrukuj tę stronę

Camper Caravan Show - Krótka relacja

Czytany 838 razy
Wiadomości;

 

Ogromne targi przygotowane w hali wystawienniczej Ptak Warsaw Expo po przerwie spowodowanej pandemią Covid 19 wróciły z wielkim rozmachem. Przez prawie 2 lata klienci zarówno w Polsce jak i za granicą poszukiwali sposobu na wyrwanie się z domu i spędzenie czasu na łonie natury, z dala od zgiełku miasta i ograniczeń spowodowanych pandemią. Dzięki temu, lubiany przez turystów caravaning, zyskał jeszcze większą popularność i stał się wręcz trendem urlopowym.

My na targi kamperów wybraliśmy się z oczywistych względów - namioty dachowe. Chcieliśmy poznać zarówno użytkowników jak i potencjalnych klientów oraz innych dostawców. Również idea targów, którą było promowanie aktywnego wypoczynku na świeżym powietrzu jest nam wyjątkowo bliska.

 

Dzięki obecności miłośników caravaningu „Homo Camperus” mogliśmy obejrzeć ciekawe pojazdy przerabiane przez właścicieli. Główny zlot HC odbywał się w weekend, jednak kilka kamperów pojawiło się już 2 dni wcześniej. Tak skrojone kampery z oryginalnymi grafikami, kolorowymi i szalonymi wnętrzami zrobiły na nas super pozytywne wrażenie.

Nasze serca zabiły mocniej przy samochodach stworzonych do pokonywania dzikich terenów. Oczywiście za funkcjonalnością tych samochodów w parze szła ich wygoda i komfort a to kosztuje nie małe pieniądze.

Nie zabrakło oczywiście wypasionych przyczep i busów, wykonanych z dbałością o każdy nawet najmniejszy detal, z rozkładanymi łóżkami, kuchniami i skórzanymi kanapami.

Według statystyk podanych przez organizatora na targach pojawiło się ponad 100 wystawców i ok 76tys. gości. My w prawdzie pojawiliśmy się na wydarzeniu w czwartek, ale i tak udało nam się obejrzeć dużo, porozmawiać z masą super ludzi, zdobyć doświadczenie i zaplanować kierunek, w jakim rozwijać będzie się nasza marka namiotów.

Na targach udało nam się też poznać pewną wyjątkową parę, Asię i Tomka oraz ich uroczą psią towarzyszkę Cookie.

Od razu złapaliśmy wspólny język i zaprosiliśmy ich do naszej siedziby, gdzie pojawili się kilka dni później. Efektem tego spotkania była niezwykle wesoła atmosfera, która zapanowała w Bacha Sport od pierwszych minut wizyty i oczywiście wspólny projekt, który już niedługo będziemy Wam mogli przedstawić. Śledźcie uważnie nasz profil na Facebooku i Instagramie, obiecujemy Wam, będzie wesoło!